Jak wiadomo, inwestowanie kapitału w czasach nasilającego się kryzysu oraz coraz większej niepewności na światowych rynkach finansowych nie jest zadaniem łatwym. Ogromna większość dziennikarzy zajmujących się tematyką szeroko rozumianej ekonomii jest zdania, że najlepszą formą inwestycji na takie czasy jest złoto, ewentualnie inne metale szlachetne.
Wydaje się jednak, że tego rodzaju założenie jest dość dyskusyjne: jeśli zobaczymy kurs złota w trakcie amerykańskiego kryzysu z 2008 roku, szybko dostrzeżemy, że to właśnie ten metal stracił około kilkadziesiąt procet wartości w przeciągu kilku miesięcy. Należy pamiętać, że kurs złota jest w dużej mierze zależy od pobytu na ten metal ze strony największych światowych gospodarek, a więc na przykład Chin. Każda kryzysowa sytuacja wśród najważniejszych nabywców skutkuje spadkiem kursu żółtego metalu, co zresztą mogliśmy kilkukrotnie obserwować na przestrzeni ostatnich parunastu miesięcy. Warto więc rozważyć również inne możliwości inwestowania pieniędzy w czasach kryzysu.