Jesienią można wybierać spośród wielu modeli obuwia. W sklepach czekają na nas klasyczne kozaki i botki, funkcjonalne kozaki, nowoczesne workery czy sztyblety. W każdym sezonie pojawia się także coś nowego. I tym razem projektanci nie zawiedli. Naszą uwagę przykuły nieco odmienione kowbojki, zwłaszcza takie jak na pokazie Isabel Marant.

Ten fason nigdy nie wychodzi z mody, choć cieszy się raz większą, raz mniejszą popularnością. Jest zawadiacki, odrobinę przekorny, doskonale podkreśla luzacką naturę właścicielki, nie odejmując jej przy tym nonszalancji oraz dobrego gustu. Kowbojki pasują niemal do każdej sylwetki. Warto w nie zainwestować, zwłaszcza, że tą jesienią mamy do wyboru wiele modeli i wariacji na ich temat. Jak głosi legenda pierwsze kowbojki zostały stworzone na życzenie pewnego kowboja, który przyniósł swoje kawaleryjskie buty do szewca i poprosił go o zrobienie w nich ostrych czubków, tak, aby łatwiej można było wsuwać i wysuwać nogi ze strzemion. Obecnie, choć niektóre modele przypominają pierwowzór, większość z nim znacznie od niego odbiega. Do wyboru mamy, więc buty zupełnie proste, kolorowe, zdobione klamerkami, dżetami, nabijane ćwiekami, płaskie, na delikatnym obcasie, niskim koturnie, stabilnym słupku, a nawet na szpilce. Taka różnorodność gwarantuje, że każda z nas znajdzie coś dla siebie. Kowbojki pasują do wielu stylizacji. Sprawdzą się, zatem zarówno z dżinsowymi rurkami, prostym, najlepiej białym T-shirtem oraz kardiganem lub marynarką, jak i ze zwiewną, letnią sukienką. Świetnie będą wyglądały także dobrane do długiej spódnicy w stylu country. Tak naprawdę wiele w tej kwestii zależy od naszego pomysłu. Zaprawione w bojach fashionistki potrafią połączyć je nawet z koktajlową sukienką. Kowbojki nie są groźne dla naszej sylwetki. Dobrze prezentują się zarówno na wysokich, jak i nieco niższych kobietach. Nie wymagają również szczególnie zgrabnych łydek. Warto jednak zainwestować w model, który najlepiej podkreśli walory naszej figury. Stąd też drobne dziewczyny powinny wybierać buty na słupku lub szpilce, stonowane, proste oraz zakładać je do spodni bądź rajstop w podobnym kolorze. Bardziej postawne osoby lepiej będą prezentowały się w wersji ciężkich, klasycznych kowbojek, na niewielkim podwyższeniu. Dzięki temu ich sylwetka wyda się symetryczna i odrobinę delikatniejsza. W najlepszej sytuacji są wysokie i szczupłe kobiety, które mogą pozwolić sobie na dowolny fason i model.